Pragnę przedstawić małe, bo o pojemności 10 ml źródełko nadziei na lepsze samopoczucie, olej CBD:
Jak widać na załączonym obrazku, jest to 5% roztwór CBD. Ostatnio zrobiło się głośno o cudownych właściwościach prozdrowotnych wszelkich przetworów konopnych więc grzechem byłoby nie spróbować. Oczywiście rzeczywistość nie jest tak różowa jak przedstawiają ją zwolennicy legalnej trawy ale doniesień chociażby o remisjach w chorobie Crohna wywołanych stosowaniem CBD/THC jest bardzo dużo.
Sam CBD to substancja nie posiadająca działania psychoaktywnego (w przeciwieństwie do THC) oraz będąca legalnie dostępna. Oddziałuje ona na receptory kannabinoidowe CB1 i CB2 znajdujące się układzie nerwowym. Receptory CB2 odpowiedzialne są za regulację pracy układu odpornościowego.
Niebawem zaczynam więc testy. Muszę jeszcze poszukać informacji dotyczących dawkowania i za jakiś czas zdam oczywiście relację z przebiegu kuracji. Jeśli chociaż trochę zniweluje to skurcze i bóle brzucha to już będzie sukces. Największym obecnie problemem jest niestety cena, która potrafi podnieść ciśnienie…
jak stosujesz najtańszy i najsłabszy olejek na rynku to się potem nie dziw, że nie ma efektów. a poza tym w większości przypadków efekty przychodzą wraz z doborem odpowiedniej dawki.
Witam! Nie dziwię się niczemu 😉 Wiem, że dawki śmieszne mniej więcej tak samo jak stężenie CBD w samym olejku. Problem jest taki, że nie mam pojęcia jaki środek najlepiej byłoby wybrać. Dodatkowo dobijają mnie ceny, które, gdyby spróbować stosować dawki w okolicach setek mg CBD na dobę spowodowałyby, że wylądowałbym pod mostem zanim zdążyłbym jeden zbiorniczek opróżnić. Denerwuje mnie również fakt, że ceny olejków są jakie są nie dlatego, że wymagają kosmicznych technologii w procesie produkcji, a tego, że państwo potrafi się wtrącić wszędzie.
Jeśli masz jakieś doświadczenia odnośnie samego olejku to ja (i pewnie nie tylko ja) bym o nich poczytał 🙂 Pozdrawiam!
Niekoniecznie liczą sie %, a raczej liczba mg jakie dostarczamy
Oczywiście, że tak. Gdzieś czytałem, że rekomendowane dawki CBD, które mają jakieś udowodnione działanie są trzycyfrowe, a to przy obecnych cenach olejków jest w zasadzie nie do przełknięcia. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, tych olejków byłoby do wyboru do koloru i po znacznie lepszych cenach. Wtedy większa część chorych mogłaby je z powodzeniem testować na sobie. Pozdrawiam!