Nastał piątek więc chyba pora coś dorzucić do bloga jako dowód na to, że jeszcze nie zaniechałem jego prowadzenia. Niewiele się ostatnio wydarzyło jednak chciałbym poruszyć pewne kwestie.
Testy ondansetronu trwają. Z ostatecznym werdyktem jeszcze muszę się wstrzymać chociaż kilka dni. Wnioski z jego stosowania oczywiście nie będą ani czarne ani białe bo przecież byłoby zbyt pięknie, gdyby było tak prosto. W międzyczasie na chorejelita.pl jeden z Forumowiczów zakończył swoją przygodę z tym lekiem i niestety, fajerwerków nie ma.
Kolejna kwestia. Chciałbym zwrócić się do Czytelników mojego bloga, szczególnie do tych, którzy mają/mieli problemy z układem pokarmowym i którzy mogliby jeszcze podrzucić jakikolwiek pomysł na poradzenie sobie z tym całym bałaganem. Niestety stanąłem na rozdrożu. Nie mam już pojęcia co z tym wszystkim robić, a naprawdę można dostać do głowy od tych dolegliwości. Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki.
Ostatnia kwestia. Znowu władze coś majstrują przy prawie związanym z e-papierosami. Biorąc pod uwagę, że dla tego świata i tak już nie ma ratunku, a ja z natury mam skłonności nihilistyczne, czekam już ze zniecierpliwieniem na pełną nacjonalizację wszystkiego i wszystkich.
A na koniec dzielę się kolejną piosenką, która za mną chodzi ostatnio. Wiem, że i tak nikt tego nie słucha ale link umieszczę: